Zbieranie truskawek to nie jedyna praca w Hiszpanii, ale zdecydowanie praca, która można polecić, jeśli chce się zarobić duże pieniądze w krótkim czasie. Hiszpania to prawdziwa kraina wspaniałych, słodkich i soczystych truskawek, które eksportuje się na cały kraj i poza jego granice. Dobrze byłoby mieć swój udział w ich zbieraniu. Dzięki temu będziemy mogli rozkoszować się smakiem pysznych, świeżych i dojrzałych w hiszpańskim słońcu truskawek zrywanych prosto z krzaka. Na hiszpańskich plantacjach bardzo często zatrudnia się pracowników z Polski poprzez agencje pośrednictwa pracy. Polacy słyną z tego, że są bardzo pracowici i świetnie radzą sobie z pracą wykonywana na akord. Podczas zrywania truskawek możemy liczyć na wynagrodzenie rzędu 9-13 euro za godzinę, co daje naprawdę przyzwoite zarobki. W przypadku pracy na akord zarabiamy tyle, ile uda nam się zebrać. Niektórym udaje się tym sposobem osiągnąć naprawdę niezłe wyniki i przywozić do domu bardzo duże pieniądze. Wyjazd do Hiszpanii na truskawki to nie jest sposób na całoroczną pracę. Wynika to z jej specyfiki – takie zrywanie truskawek jest bardzo męczące fizycznie. Wymaga często pracy po 10-12 godzin dziennie w niewygodnych warunkach. Jeśli jednak jesteśmy zdeterminowani, by w jak najkrótszym czasie przywieźć jak największe pieniądze, to zdecydowanie powinniśmy się zdecydować na taki rodzaj zarobkowania. Korzystajmy jednak tylko ze sprawdzonych pośredników pracy. Dzięki temu zarobimy naprawdę uczciwe pieniądze i będziemy spokojni.