Hiszpański rynek pracy oparty jest głównej mierze na rodzimych pracownikach, którzy jednak nie zawsze są specjalistami w każdej dziedzinie. W związku z tym praca w Hiszpanii jest skierowana w głównej mierze do specjalistów i to w zasadzie w każdej dziedzinie. Warto jednak zaznaczyć, że w kraju tym jest także dość duże zapotrzebowanie na pracowników sezonowych, którzy zajmują się prostymi pracami w rolnictwie lub turystyce. Pomimo że w Hiszpanii znajduje się znaczna liczba imigrantów z Afryki Północnej, to jednak tamtejsi pracodawcy wolą zatrudniać na tych stanowiskach Polaków, gdyż uważają nas za osoby pracowite a do tego dość mocno ze sobą powiązane kulturowo. Decydując się na pracę tymczasowa w Hiszpanii warto za wczas podjąć decyzję, że przez cały okres kontraktu nie będzie się wracało do domu, gdyż odległość między naszymi krajami powoduje, że nawet najtańsze loty, tanimi liniami lotniczymi, oscylują w granicach sześciuset złotych, a w sezonie wakacyjnym bilety mogą znacznie przekraczać tysiąc złotych w jedna stronę. Podroż samochodem do Hiszpanii to nie tylko koszt paliwa ale także co najmniej dwa dni drogi, podobni jest zresztą z autobusami, które regularnie kursują między innymi z Barcelony do Warszawy. Jak widać z powyższych przykładów, w przypadku pracownika sezonowego, który zazwyczaj ma kontrakt maksymalnie półroczny, podroż do domu na kilka dni jest po prostu nieopłacalny. Oczywiście wszystko zależy także od pieniędzy jakie się zarabia, jednak nie od dziś wiadomo, że tego typu osoby nie mają zbyt dużych zarobków.