Po imprezie, zawsze jest dużo pracy.
Praca w nocy, zwykle w weekendy ma wiele zalet. Po pierwsze w tygodniu mogę pracować dorywczo, po drugie mam czas w ciągu dnia na zajmowanie się domem i rodziną, a dodatkowo jest bardzo dobrze płatna. Pośrednik, którego ogłoszenie znalazłem w internecie od razu zaznaczył, ze jest to zatrudnienie na nocną zmianę. Jeżdżąc jako kierowca karetki miałem często nocne dyżury, co nigdy nie robiło mi większej różnicy. Do pracy w nocy byłem więc przyzwyczajony, a kwota o jakiej poinformował mnie pan, rekrutujący do pracy w Hiszpanii, była o wiele bardziej satysfakcjonująca, niż dotychczasowe zarobki. Do moich zadań należało sprzątanie terenów miejskich po imprezach. Jak wiadomo Hiszpanie do świętowania na placach i w parkach są bardzo chętni. Ilość imprez miejskich w całym roku jest duża, a po każdej takiej masowej balandze miasto tonie w śmieciach. Praca jak najbardziej mi odpowiada. Do sprzątania ulic i placów mamy nowoczesny sprzęt, który nie wymaga wielkiego nakładu siły fizycznej człowieka. Wystarczy jedynie z góry śmieci wyjmować plastikowe naczynia i butelki oraz worki foliowe. Resztą zajmuje się maszyna, która bez trudu zmiata wszystko do zbiornika. Następnie drugi kolega uruchamia myjkę do asfaltu i bruku, która powoli myje teren po imprezie. Najwięcej pracy mamy po imprezie w parkach, gdzie całe tłumy ludzi bawią się na trawnikach. Grabienie tych śmieci w ciemnościach, przy pomocy niewielkiej latarki nie należy do przyjemności, ale wynagrodzenie, jakie dostajemy za tę pracę pozwala szybko zapomnieć o trudach.
Praca w Hiszpanii jest wiele możliwości zabawy