Analitycy o hiszpańskim rynku pracy.
Położona dość daleko od Polski Hiszpania nie jest w obecnych czasach idealnym miejscem do pracy, szczególnie dla osób o niskich kwalifikacjach. Kraj ten trwa od kilku lat w wielkim zastoju gospodarczym i na rynku pracy. Przyczyną tak gwałtownego wzrostu bezrobocia w Hiszpanii jest załamanie się rynku nieruchomości, co pozbawiło pracy wielu słabo wykwalifikowanych robotników z sektora budowlanego. Na dalsze ograniczenie działalności gospodarczej wpływ miały także głębokie cięcia budżetowe wprowadzone przez rząd premiera związany z kryzysem w tak zwanej strefie euro. Co gorsza, według wielu analityków, bezrobocie w Hiszpanii będzie nadal rosnąć. Choć w tym miejscu należy zaznaczyć, że dla innych analityków bezrobocie już osiągnęło swój dołek. Według niech praca w Hiszpanii powoli zacznie wracać do normy, choć i oni nie widzą szans na szybki powrót do sytuacji sprzed dziesięciu lat. Problem bezrobocia wśród osób młodych nie jest ograniczony tylko i wyłącznie do Królestwa Hiszpanii. Jest to kwestia, która znajduje się na czele listy zadań do rozwiązania dla wielu europejskich szefów rządów. W tym momencie idealnym przykładem są Włochy, gdzie bezrobocie wśród ludzi młodych sięga ponad czterdzieści procent, co jest liczbą zatrważającą. Jednak dla specjalistów hiszpański rynek pracy stoi cały czas otworem, co jest między innymi spowodowane tym, że kraj ten nie ma w tej dziedzinie zbyt wielu przysłowiowych rąk do pracy. W Hiszpanii jest wyjątkowa liczba imigrantów z Afryki, którzy jednak nie specjalnie pala się do pracy.
Praca w Hiszpanii jest dobrze oparta na specjalistach