Unia Europejska to chory twór, który w ostatnich latach z powodu zbyt dużej biurokracji przeistoczył się w swego rodzaju narzędzie w rękach niemieckiego kapitału. W zasadzie wszystkie kraje kontynentu odczuwają że to już koniec tego eksperymentu, który się nie powiódł. Dla Hiszpanii Unia Europejska w obecnym kształcie jest niemal nie do przyjęcia. Wszelkie lewicowe pomysły, jełkie wypływają z urzędniczych w Brukseli powodują nie tylko kryzys w gospodarce ale także i w samym społeczeństwie. Wbrew pozorom, gdy kraj ten wstępował do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej był na wyższym poziomie cywilizacyjnym niż obecnie. Miał wielkie perspektywy rozwojowe. Zresztą poprzedniczka Unii była dobrym pomysłem, gdzie otwarte rynki pozwalały na bogacenie się poszczególnych krajów. Dlatego też dla Polaków praca w Hiszpanii w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych była bardzo atrakcyjna. Współczesna Hiszpania to jednak cień tego dawnego państwa. Gospodarka nie tylko się nie rozwija ale wręcz jest w recesji. Chybione inwestycje na przysłowiowych glinianych nogach położyły hiszpańskie budownictwo, a pieniądze i tak wyciekły do Niemiec. Nie dziwne jest więc, że coraz większa liczba Hiszpanów chce wyjście ze struktur takiej Unii. Przykład dała Wielka Brytania, że jest to możliwe. Można być niemal pewnym, że jeżeli obecna Unia Europejska się nie zreformuje, nie powróci do korzeni, to w przeciągu kilku lat Hiszpania jak i inne kraje kontynentu wyjdą z niej tworząc strefę wolnego handlu.