Gdy wyjechałam do Hiszpanii za praca nie sądziłam, ze poza pracą wystarczy mi czasu oraz pieniędzy na zwiedzanie, tymczasem praca w Hiszpanii dała mi możliwość zwiedzenia wielu ciekawych zakątków Półwyspu Iberyjskiego. Andora przede wszystkim urzekła mnie tym, że jako stosunkowo małe miasto, oczywiście z tych większych, od razu wciąga wszystkich, którzy tylko się w nim pojawią. Powoduje to, że można się tam poczuć rzeczywiście wyjątkowo. Spędziłam tam co prawda tylko trzy dni wraz z moim narzeczonym, ale naprawdę, czasu tam spędzonego nie żałuję. Chwil tych, które przyszło mi tam spędzić, nie wymieniłabym na żadne inne. Zatrzymaliśmy się w niewielkim hoteliku na obrzeżach miasta, dzięki czemu mieliśmy możliwość po całym dniu zwiedzania i nocy spędzanej na imprezach odpocząć od zgiełku samego centrum miasta. Andora to przede wszystkim miasto bardzo zadbane, dzięki czemu każdy, kto tylko się tam pojawi będzie mieć możliwość wyjątkowo spędzić swój czas. Nie będzie się trzeba troszczyć chociażby o to, że nie da się rady wypełnić wszystkich swoich obowiązków. Na pewno jeszcze nie raz będę tam chciała powrócić, i jeśli tylko będę miała tego typu sposobność to od razu ją wykorzystam. Można się tam naprawdę dobrze bawić, dlatego też i polecam każdemu, kto tylko może, aby odwiedził to miejsce. Nie będzie tej swojej decyzji żałować. Jest tam wiele do robienia, i potrzeba do tego więcej czasu.